Ruletka - czyli strata czasu i pieniędzy


Jakiś czas temu przeglądałem blogi o zarabianiu, w poszukiwaniu inspiracji i ciekawych sposobów na zarabianie pieniędzy. Ku mojemu zdziwieniu na wielu z nich blogerzy polecają niesamowite systemy, pozwalające w łatwy sposób zarabiać na ruletce, a co niektórzy skupiają się tylko na tym, aby pokazać nam, że to jest ich jedyne źródło dochodu i jakie dzięki temu mają przychody.

Czy aby na pewno to prawda? Po co ktoś kto zarabia 15000 pln miesięcznie na ruletce wszędzie to ogłasza? Dlaczego jeszcze namawia do kupowania jego systemu i rejestracji w kasynach internetowych z jego banerów? Przecież na pewno zdaje sobie sprawę, że jak każdy by zaczął wygrywać to wkrótce nie było by gdzie grać. Dlatego uważam, że jakby istniał jakikolwiek system, który gwarantuje ciągłe wygrywanie w ruletkę, to na pewno nikt by się nim nie podzielił i pozostawał by nadal tajemnicą. Systemy prezentowane w sieci, obiecujące dużą i pewną (wręcz na 99 %) wygraną, są prezentowane głównie po to aby zwabić ludzi do kasyn internetowych i czerpać z nich często nie mały dochód.
Każdy kto się nabrał na pewne systemy, zapewne już stracił trochę pieniędzy starając się szybko wzbogacić. Wystarczy poczytać trochę więcej na ten temat, wejść na fora, a przekonasz się, że wygrana nie jest taka prosta. Oczywiście istnieje kilka strategii, lecz tak naprawdę uważam, że w tej grze potrzeba po prostu wiele szczęścia...
Tylko dzięki niemu jesteśmy w stanie coś ugrać , ale w ostatecznym rozrachunku to zawsze kasyno będzie górą, a my stracimy tylko czas i pieniądze.


 Nie jestem zwolennikiem hazardu, ani zarabiania pieniędzy w ten właśnie sposób, ale z czystej ciekawości postanowiłem przetestować kilka "złotych systemów", grając oczywiście za wirtualne pieniądze i w kilku różnych kasynach. Zapewniam WAS, że w każdym z nich w końcu traciłem wszystko.
Nie chcę opisywać wszystkich, więc skupię się  tylko na jednym, a mianowicie tym, dzięki któremu właściciel jednego z blogów jeździ teraz "FERRARI" . Zasada jest prosta, wybieramy kolor i obstawiamy 5 pln. Jeżeli on wypadnie , to wygrywamy 10pln i obstawiamy znowu 5pln na przeciwny kolor. Jeżeli jednak przegrywamy, to obstawiamy ten sam kolor ciągle podwajając naszą stawkę, aż do momentu gdy wygramy. Wydaje się proste, ale rzeczywistość bywa brutalna, ponieważ żeby mieć pewność, że będziemy osiągać zyski to musielibyśmy mieć nieograniczony budżet. Zdarzyło mi się, że miałem serię 14 "czerwonych" pod rząd, a tak to się przedstawia w liczbach:
 
5 10 20 40 80 160 320 640 1280 2560 5120 10240 20480 40960 - macie taki budżet?

Teraz to wystarczy jeszcze zsumować , a otrzymacie kwotę, która by Wam była potrzebna, gdyby się trafił taki ciąg. Zapewniam Was, że się w końcu trafi. Porażka i strata kilkuset złotych była by jeszcze do przełknięcia, ale czasem chęć odegrania się jest dużo silniejsza i może nawet czasem prowadzić do tragedii. Dla zabawy można pograć , ale za prawdziwie pieniądze stanowczo odradzam. 
                                           

                                                Trzymajcie się z dala od ruletki

Brak komentarzy: